Udany rewanż

        W sobotnim pojedynku pomiędzy Orlą Jutrosin a 4P4S RKS Rydzyniakiem Rydzyna padł wynik 2-3, co pozwoliło cieszyć się gościom z ważnego zwycięstwa.

        Pomimo braku w kadrze Piotra Dembickiego, Mateusza Rzeźniczaka, Jakuba Lorycha i Janka Martina RKS jechał na spotkanie w bardzo silnym składzie. Początek meczu to delikatna przewaga optyczna zawodników z Jutrosina, którzy po pierwszym gwizdku sędziego Przemysława Czajki chcieli pokazać, że ich jesienna wygrana na boisku w Rydzynie nie była przypadkiem. Pomimo większego posiadania piłki gospodarze nie stworzyli zagrożenia pod bramką Błażeja Witkiewicza, a skutecznością po drugiej stronie boiska popisał się Marcin Piotrowiak, który wykończył świetne podanie ze środka pola, posłane przez Łukasza Sobeckiego. Od tego momentu Rydzyniak przeważał, a kolejny cios dla piłkarzy Orli nadszedł w 30 minucie meczu. Mateusz Szczefanowicz w sytuacji sam na sam minął bramkarza, któremu pozostało tylko sfaulować go, za co sędzia ukarał go czerwoną kartką. Sytuacja miała miejsce tuż przed polem karnym, a rzut wolny w następstwie faulu wykonywany przez Sobeckiego otarł się o poprzeczkę. Orla nie stwarzała sobie sytuacji, co najwyraźniej znudziło zawodników 4P4S RKS. W dosć niegroźnej sytuacji w polu karnym Łukasz Janowicz sfaulował zawodnika gospodarzy, a w konsekwencji bramkę z jedenastego metra zdobył kapitan Orli. Do przerwy wynik 1-1, a na twarzach zawodników obu drużyn całkowicie odmienne nastroje- goście wypuścili prowadzenie z rąk, a gospodarze mogli liczyć na walkę i szczęście w drugiej połowie spotkania.

        Jednak po zmianie stron zawodnicy z Jutrosina cofnęli się na własną połowę i pozwolili sobie narzucić styl gry Rydzyniaka. RKS długo rozgrywał piłkę, aż jednym podaniem Jakub Molicki świetnie obsłużył Sobeckiego, który zdobył bramkę na 2-1! Rydzyniak przeważał i szukał okazji na podwyższenie rezultatu, jednak momentami napastnikom brakowało zimnej krwi. W 65 minucie meczu udało się zdobyć 3 bramkę- po pięknym woleju Szczefanowicza piłka odbiła się od słupka i zatrzepotała w siatce. RKS miał mecz pod kontrolą, lecz wystarczył jeden błąd i Orla ponownie traciła tylko jedną bramkę- strata w środku pola, piłka rozrzucona do boku i wobec przewagi zawodników z Jutrosina w polu karnym w stosunku 4-3, niepilnowany Dorian Nawrot pokonał Witkiewicza. Od tego momentu gospodarze próbowali prostych zagrań- starali się wrzucić piłkę za plecy obrońców RKS'u, jednak dziś stoperzy nie popełniali błędów. Rydzyniakowi w kontrach brakowało dokładności, a dwie bardzo dobre sytaucje zmarnował Emilian Prałat.

        Mecz zakończył się zwycięstwem 4P4S Rydzyniaka Rydzyna. Wynik 3-2 może wskazywać na podobny poziom obu drużyn, jednak to Rydzyniak przeważał i gdyby nie niewykorzystane sytuacje, zwycięstwo byłoby o wiele bardziej okazałe. Jednak w tym momencie nie ma to znaczenia, 3 punkty przyjechały do Rydzyny, a RKS umocnił się na trzecim miejscu w tabeli, tracąc do drugiego Orkana Chorzemin już tylko 2 punkty!

Orla Jutrosin - 4P4S Rydzyniak Rydzyna 2:3
Bramki dla 4P4S: Piotrowiak, Sobecki, Szczefanowicz

Galeria:
http://orlajutrosin.futbolowo.pl/galeria,2016-03-26-seniorzy-orla-jutrosin-2-3-rydzyniak-rydzyna,278385​