Kolejna porażka 4P4S Rydzyniaka...
Niestety, trzecią porażkę z rzędu zanotowali podopieczni Łukasza Sobeckiego. Tym razem, nieznacznie ulegając zespołowi z Jutrosina. Z przebiegu meczu, można stwierdzić, iż Rydzyniak nie zasłużył na porażkę, a najbardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Mecz był bardzo wyrównany, z niewielką ilością sytuacji zarówno pod jedną, jak i drugą bramką.
Taki stan rzeczy utrzymywał się do około 75 minuty, kiedy gospodarze stworzyli sobie 100% sytuację pod bramką gości, jednak nie potrafili zamienić jej na gola. Co nie udało się Rydzyniakowi, udało się zespołowi Orli. Świetnie przeprowadzony kontratak został zakończony znakomitym uderzeniem Pawła Kowalskiego z narożnika pola karnego, dającym prowadzenie gościom 0-1. Takim wynikiem też zakończyło się to spotkanie. Goście stworzyli sobie jeszcze kilka groźnych sytuacji, które wynikały z otworzenia się naszego zespołu.
Warto odnotować dobry mecz w wykonaniu naszego młodzieżowca - Adriana Skiby, który tuż przed rozpoczęciem meczu, wskoczył do składu w miejsce Alexa Kałmuczaka, którego uraz okazał się na tyle bolesny, że nie pozwolił Alexowi na zagranie w tym meczu.
W kolejny weekend nasz zespół wybierze się do Osiecznej, by zmierzyć się z zespołem Tęczy-Osy. Mocno podrażniony zespół ostatnimi niepowodzeniami, na pewno będzie bardzo zmotywowany, by w końcu dopisać kolejne punkty do tabeli i przerwać złą passę.
4P4S Rydzyniak Rydzyna 0 - 1 Orla Jutrosin
0-1 75' Paweł Kowalski
Komentarze